Drugi wpis


17 kwietnia 2019, 10:33


Stanisław Wojnicki
ARTYKUŁ Z HBRP NR 139 (WRZESIEŃ 2014)
Odchodzę. Zabieram ze sobą wiedzę i doświadczenie


Krzysztof Tarnowski, prezes firmy Asker, wjechał na zwalniające się miejsce parkingowe na zatłoczonym warszawskim Służewcu. Krążył już od paru minut i wiedział, że spóźni się na spotkanie. Uśmiechnął się, gdyż udało mu się zaparkować niedaleko placu budowy, na którym umówił się z generalnym wykonawcą, więc spóźnienie nie było duże. Jednak uśmiech zniknął z jego twarzy, gdy zobaczył cel wizyty. Stał przed nowym biurowcem pokrytym czarnym, szlachetnym tynkiem mozaikowym. Kolor i struktura tynku były wyjątkowo eleganckie i wyróżniały budynek z otoczenia szklanych biurowców. Jednak na jego frontowej elewacji widniał odbity rysunek zdemontowanego już rusztowania. Nowy produkt, który miał być chlubą kierowanej przez niego firmy,na razie przysporzył samych problemów.

– I jak ci się podoba? – usłyszał z tyłu znajomy głos. Odwrócił się i zobaczył Tomasza Tymańskiego, prezesa Tymbudu, generalnego wykonawcy biurowca, przed
którym się umówili.

– Wygląda tragicznie – powiedział Krzysztof, ściskając wciągniętą rękę. – Widziałem to już rano na zdjęciach i znam sytuację z relacji, ale w
naturalnym świetle prezentuje się jeszcze gorzej niż na ekranie komputera.

– Dlatego zaprosiłem cię tutaj, byś na własne oczy zobaczył, z czym się zmagamy. Musimy jak najszybciej poszukać optymalnego wyjścia z tej niefortunnej sytuacji.

– I dobrze zrobiłeś. Oczywiście pokryjemy koszty nowego pokrycia i zapewne zdarcia wierzchniej warstwy. Musimy jednak najpierw ustalić przyczyny pojawienia się
tych przebarwień.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz